Zaczęło się od prostego pytania.
W jakich dziedzinach życia wiedza naukowa może być szczególnie ważna?

– Wiedza przydaje się w załatwianiu codziennych spraw i obowiązków! Z pewnością! Warto wiedzieć choćby jak działają detergenty czyszczące lub po co i jak stosować drożdże.

– Nauka pozwala zrozumieć jak działa świat i jakie jest w nim miejsce nas ludzi. Na pewno! Fascynujące jest na przykład, że komórki w naszym ciele same się przemieszczają, a światło z kosmosu pokazuje nam teraz to, co działo się w odległych galaktykach przed milionami lat.

– Wiedza historyczna jest nieodzowna w poznawaniu i rozumieniu tego, co działo się dawniej i dzieje się obecnie. Przeszłość przecież kształtuje naszą teraźniejszość i przyszłość? Jasne, odnosząc się choćby do dawnego budownictwa lub zamieszania z datą początku roku.

– Zwyczajnie nauka jest super:) – w rozrywce, zabawie, aktywności fizycznej. Jak najbardziej. Istotne jest przecież jak ulepić największego bałwana lub jak przygotować musujące kule do kąpieli.

A czy jest coś, co łączy te odpowiedzi? Coś co odnosi się zarówno do nauki i życia codziennego, do pasji odkrywania, do historii i doświadczeń,  do rozrywki i spędzania wolnego czasu?
Jest! To właśnie HOBBY!

Trzeba było się nim zająć. Zobaczyć jakie są ciekawe pasje i zainteresowania, podpowiedzieć Wam – jakie znaleźć hobby?, podając przy tym konkretne przykłady pasji i sposobów spędzania wolnego czasu.

Zrobiliśmy to z przyjemnością, w ten sposób zapowiadając nasz cykl:

Pierwsze koty za płoty, czyli patrzymy na Księżyc

Zaczęliśmy z przytupem. Letnia noc, Obserwatorium Astronomiczne UJ, kosmos nad nami i komary dookoła. Kiedy i co najlepiej obserwować na nocnym niebie? Czy potrzebny do tego jest mocny teleskop (niekoniecznie)? Kiedy spadają spadające gwiazdy? To pytania, na które chcieliśmy odpowiedzieć przyglądając się astronomicznemu hobby. Chyba się udało. Oceńcie sami.

Trochę sportu i fizyki, czyli lądujemy na ściance wspinaczkowej

Wspinaczka to bardzo fizyczny sport. Nie tylko dlatego że to aktywność fizyczna, ale także dlatego, że wiedza z zakresu fizyki pozwala lepiej zrozumieć co się dzieje i piąć się wyżej. Aż dziw, że nie tylko fizycy są mistrzami wspinaczki. 😉

Jedziemy na wieś, czyli z kamerą wśród psiaków

Niedługo po wspinaczkowych ekscesach udaliśmy się z kamerą w podróż.
Słoneczny jesienny dzień, wspaniała przyroda dookoła i gromada uroczych psiaków pod nogami. Czy można było sobie wyobrazić lepszy czas?:) Czy opieka nad psem to nie jest super fajne hobby! Nie mogliśmy się powstrzymać i od razu nakręciliśmy dwa odcinki. Przyglądamy się w nich psu od paszczy po ogon, zwracamy uwagę na szczegóły zachowania psa i przystosowania. Wszystko po to, by Wasza przyjaźń z psiakami była jeszcze mocniejsza!

Uszczęśliwiamy rośliny, czyli spora dawka botaniki użytkowej

W świecie przyrody jest tak przyjemnie, że postanowiliśmy dalej o nim opowiadać. Tym razem jednak naszym tematem nie były zwierzęta, a rośliny. Z krainy zoologii przenieśliśmy się na obszary botaniki. Na jednej z podkrakowskich działek nakręciliśmy dwa filmy, których tematem jest opieka nad domowymi roślinami. Takie roślinne poradniki dla początkujących (może tych trochę zaawansowanych także). Światło, woda, podłoże – to trzy szlaki, którymi podążaliśmy odpowiadając na pytanie: czego potrzebują rośliny oraz jak spełnić te wymagania.

Dreptamy po lesie, czyli nasze hobby to wyszukiwanie przyrodniczych smaczków

Najpierw było chłodno. I to bardzo. Ale też przejrzyście, jasno, klimatycznie. To las jesienny – żywy, choć nieco uśpiony, odkrywający swoje zagadki głęboko schowane latem – pod wielością liści, w gęstwinie roślin. Kilka miesięcy potem wskoczyliśmy w upał. Wielkim czerpakiem odkrywaliśmy zwierzęta żyjące w wodzie. Sprawdzaliśmy jak żyją skrzypy olbrzymie, wybijające się jesienią w niebo. Szukaliśmy też owadów, które podczas naszej pierwszej wizyty szykowały się do snu pod korą martwego drzewa. Zamiast nich, w tym samym miejscu znaleźliśmy…

Uprawiamy ścianę, czyli nasze hobby to usadzić truskawki i miętę w pionie

Nie, że ścianę dosłownie. Ściany nie są zbyt urodzajne;). Chyba że… przywiesimy materiałowe kieszenie, wsypiemy nieco ziemi, posadzimy i podlejemy. Potem już tylko doglądanie, czuła opieka i radość z plonów. Rośliny ozdobne i jadalne – to wszystko jest możliwe nawet na niewielkiej balkonowej ścianie. Jak? Czytajcie o mini OGRODACH WERTYKALNYCH.

Plączemy sznurki, czyli zręczne ręce i opowieść o linach

Na kolejne naukowo-hobbystyczne spotkanie umówiliśmy się z Kasią, mistrzynią zaplatania, ekspertką makramy. To był chyba nasz pierwszy film i tekst, w którym zajęliśmy się artystycznym hobby. Spróbowaliśmy czy można tak zaplatać sznurki, by się samemu w tym nie zaplątać (można) i nagraliśmy krótkie poradnikowe video. A nasza makramowa przewodniczka napisała do tego artykuł o sznurach i linach. Bez nich losy naszej cywilizacji mogłyby potoczyć się zgoła inaczej.  

Zamieniamy się w fale, czyli amatorskie radio na maksa

Kolejna ścieżka naszej naukowo-hobbystycznej wędrówki zawiodła nas do pokoiku radiowego. Nie, nie słuchaliśmy wiadomości ani koncertu. Najpierw były piski i trzaski, a potem z czeluści pola elektromagnetycznego wyłonił się głos. Tak wessało nas radio amatorskie, czyli komunikowanie się pomiędzy nieznajomymi rozrzuconymi po całym świecie. I tak tez powstał artykuł oraz krótki poradnik video z obsługi RADIA AMATORSKIEGO przez internet.

Gliny ugniatanie, czyli ceramika wciąga! 

Pracownia ceramiczna. Wszędzie narzędzia, pudełeczka, stół, żółte krzesła i półki. I my, upaprani, ciekawi: co, jak i dlaczego? Lepimy. Glina jest miękka, doskonale nadaje się do kształtowania. Potem to nasze ulepione “coś” wsadzamy do pieca. Rzecz twardnieje i nabiera całkiem odmiennych właściwości. Staje się naczyniem lub rzeźbą. Ceramika to doskonały sposób na spędzenie wolnego czasu, własną twórczość i relaks!